Co pomaga w budowaniu relacji?

Znajomość siebie i swoich potrzeb

Właściwie bez względu na to, o czym mowa – czy chodzi o wybór kierunku studiów, o dopasowanie ćwiczeń fizycznych czy też budowanie relacji z innymi – wiedza o sobie samym/samej, w to kim jesteś, jakie masz wartości, potrzeby i oczekiwania, pomaga w życiu i w podejmowaniu decyzji. Czy to oznacza, że ludzie, którzy mają inne poglądy lub chcą czegoś innego e różniący się poglądami nie mogą wejść ze sobą w relacje? Oczywiście, że mogą! Samodzielnie musisz jednak zdecydować, jakie niezgodności i różnice są dla Ciebie do zaakceptowania, a czego nie będziesz w stanie „przełknąć”.

Ciekawość drugiego człowieka

Nie ma sensu tworzyć relacji (bez względu na to, czy mówimy o koleżeństwie, przyjaźni czy związku) z osobą, której nie jesteś ciekawy/a. Nie ma znaczenia to, jak dobrze ze sobą wyglądacie ani ile Was na pozór łączy, jeśli nie jesteś w stanie wymienić ani jednej rzeczy, o której chciałbyś z tą osobą porozmawiać, odpuść. Musicie mieć o czym rozmawiać, gdyż dla większości relacji filarem są właśnie wspólne rozmowy. O czym? To nie ma większego znaczenia, ważne, żeby te rozmowy się toczyły.

Słuchanie

Żadna relacja nie przetrwa długo, jeśli jedna strona nie będzie słuchać drugiej. Bez względu na to, czy mowa o tym, jak komuś minął dzień czy też o najgłębiej skrywanych lękach, pamiętaj, że każdy chce być czasem po prostu wysłuchany. Bez otwartości na to, co Twój przyjaciel czy dziewczyna/chłopak mają Ci do powiedzenia, nie dowiesz się o tym, jakie są ich potrzeby lub co w waszej relacji im nie pasuje, słowem – nie będziesz w stanie dalej budować z nimi dobrej relacji, na której korzysta każda ze stron. Inne zaś nie mają sensu.

Otwartość na drugą osobę

Nawet, gdy na pierwszy rzut oka łączy Was właściwie wszystko – mieszkacie w tej samej miejscowości, jesteście w tym samym wieku, macie podobne zainteresowania – pamiętaj, że nigdy do końca nie zrozumiesz tego, co przeżywa drugi człowiek. Każdy z nas wychowuje się w innym domu, ma inne, czasami bardzo trudne, doświadczenia. Dlatego właśnie, nawet jeśli dla Ciebie coś wydaje się naturalne, zawsze sprawdź, czy osoba, z którą jesteś w relacji, na pewno myśli tak samo. Lubisz czasem z kolegą ponarzekać na to, że matka wymaga od Ciebie wypakowania naczyń ze zmywarki? Czy robiłbyś/robiłabyś to nadal wiedząc, że kolega stracił mamę dwa lata temu? No właśnie. Pewna doza ostrożności i empatii nigdy nie zaszkodzi, a w wielu sytuacjach może pozwolić uniknąć niepotrzebnych niezręczności.

Odpowiedzialność za relację leży zawsze po dwóch stronach

Właśnie zaczynasz tworzyć relację/ związek z kimś wymarzonym. Wiesz czego chcesz, starasz się, słuchasz, jesteś ciekawy/a drugiej osoby, komunikujesz swoje potrzeby. Mimo tego z jakiegoś powodu po drugiej stronie nie widzisz takiego samego zainteresowania tobą. Czy to znaczy, że musisz starać się dwa razy bardziej? Niekoniecznie. Jeżeli druga osoba nie angażuje się w relację tak mocno jak Ty, nie dręcz się domysłami. Lepiej po prostu o to zapytać o to wprost „O co chodzi? Co się między nami dzieje?”. Nie da się dbać o relację w pojedynkę ani zbudować jej na siłę. To zawsze bardzo trudne, kiedy nie udaje się relacja z kimś w kim się zakochujesz i na kim Ci bardzo zależy. Na początku często tak bywa. Staraj się jednak nie traktować rozpadu związku czy przyjaźni jako porażki, a jako kolejną lekcję, dzięki której się rozwijasz, uczysz się umiejętności potrzebnych w tworzeniu relacji, co pomoże w budowaniu nowych, bardziej wartościowych znajomości.